Zobacz pełną wersję : czemu w iso 1600 i nawet 800 sa jakies pasy na fotkach?
czemu w iso 1600 i nawet 800 sa jakies jasniejsze pasy na fotkach?
po co mi w ogole takie tryby gdzie sa pasy jak na popsutej drukarce
widac to troche na ciemnym swetrze
http://www.wrotniak.net/photo/oly-e/e510/smp/070923-4087.x.jpg
u mnie to widac nawet na iso 800 jak chce sfotografowac cos w domu przy slabym swietle
czy inne lustrzanki tez tak maja????
nie podoba mi sie to...
W necie można spotkać sporo sampli z E510 w ISO 1600 w pełnej rozdzielczości i na nich nie widać podobnych efektów (na zdjęciu przedstawionym przez Ciebie coś owszem widać, lecz to obrazek znacznie pomniejszony i do tego po postprocessingu - o czym sam autor pisze...). Jeśli banding pojawia się u Ciebie już na ISO 800 to możliwe, że trafiłeś na trefny egzemplarz i powinieneś odesłać go do serwisu.
zaobserwowałem taki efekt na iso 1600, tak jakby kolorowy szum zbijał się właśnie w taki układ pasowy,
na iso 800 owszem, ale tylko przy próbie wyciągania niedoświetleń na poziomie 1EV, przy prawidłowym naświetleniu jest ładnie,
na maila do serwisu otrzymałem odpowiedź, że jeśli takie coś nie dzieje się na iso200 to jest to przypadłość wysokiego iso i nie jest to wada matrycy...???
chętnie przeczytam co o tym sądzą inni i jak widzą ten problem inni użytkownicy e510...
poza tym zauważyłem, że fotki robione na iso 100 w mglistych warunkach i przy czasach naświetlenia 20 sekund w górę szumią jak cholera... i to mnie zastanawia bardzo bo zaczynam widzieć przepaść pomiędzy długim naświetleniem na iso 100 pomiędzy e1 a e510...? Ktoś może zauważył podobny problem...? może jednak część matryc jest "uwalonych", bo jeśli to specyfika takiej matrycy to, aż boję się kupić e3...
oto testy:
obiektyw takumar 200/4, okolo 7 metrow od celu:
swiatlo z 3 lamp energooszczednych
fotki przeskalowane do 800x600 z raw (bezposrednio z camera raw bez zadnych ustawien), redukcja szumu low, kontrast -1, ostrosc -1, saturation 0, natural
widac te pasy wlasnie jak mamy obok cos co jest duzo jasniejsze, powstaja wtedy smugi
poza tym widac to dokladnie na live view i tez live view to robilem
iso 800 - widac lekkie smugi:
http://bluexxx.info/oly/iso800.jpg
iso 1600 - tu ewidentne
http://bluexxx.info/oly/iso1600.jpg
teraz aby zobaczyc lepiej ten efekt podbilem jasnosc o tyle samo:
iso 800:
http://bluexxx.info/oly/iso800-bright.jpg
iso 1600:
http://bluexxx.info/oly/iso1600-bright.jpg
mam cos z kolorami i profilami, bo w photoshopie mam jasniejsze fotki i bardziej widoczne smugi
widac ze na to ma wplyw swiatlo lampy i duzy kontrast.. pewnie to efekt wzmocnienia i zaklocenia sygnalu o niskim poziomie wzmocnionym mocnym sygnalem
jak tylko kupilem aparat od razu to zauwazylem bo bawilem sie w ciemnym pokoju w nocy oswietlony tylko zwyklymi lampami, te pasy powstaja tez na live view
obraz powinien byc gladki przeciez, niech beda szumy, ale zadnych pasow!
i nie wydaje mi sie zeby to byla wada akurat mojego egzemplarza
ale skoro serwis sie wypowiedzial ze tak ma byc w wysokim iso, wiec chyba nie jest to zaden feler, tylko te typy tak maja...
rozczarowal mnie ten aparat, a wierzylem ze olympus moze zrobic cos dobrego w klasie amatorskiej, bajery bajerami, ale obraz to najwazniejsza sprawa
szczerze czekam na jeszcze opinie innych użytkowników, bo mnie się to też nie podoba i to bardzo, w zasadzie dla tych wyższych iso ten aparat był kupiony... właściwie to mail z serwisu z taką odpowiedzią mnie lekko zirytował, bo gdzie tu poprawa iso...?
martwi mnie to, że na kilku samplach z e3 na iso 1600 też ten objaw widziałem, nie tak brutalny, delikatny, ale zauważalny, a dla kogoś co się z tym spotkał w e510 to rzuca się w oczy...:( miałem e410 przez jakieś kilka dni i takiego efektu nie zauważyłem..., ale wtedy nie zwracałem na to uwagi, może mi umknęło...
mimo wszystko myślę o wysłaniu do serwisu aparatu, ale poczekam na jeszcze inne opinie...
Smerf Maruda
28.11.07, 08:58
Naświetlcie dowolnym aparatem ISO 1600, a potem wyciągnijcie cienie. Możecie się zdziwić :-)
rzeczywiście coś jest nie teges, szum szumem ale tych barwionych pasów nie powinno być.
Zrób to samo z jakimś szkłem dedykowanym...może coś się dzieje w Takumarze a matryca to podbija?
Mam sporo fotek na iso 800 i 1600 z E-510 i ani takiego szumu ani tym bardziej pasków
co to za g***o na tych samplach :| :roll: masakra, widze olek goni konkurencje również w jakości. gut gut.
Smerf Maruda
28.11.07, 09:10
To jest źle naświetlone zdjęcie, i tyle.
U mnie też takie efekty potrafią się pojawić. ISO800-1600
Kiedyś zrobiłem zdjęcie małżonce pod światło na tle żaluzji, iso 800 pomiar światła na twarzy i... na zdjęciu pojawiły się piękne żaluzje, również na twarzy i reszcie sylwetki. Zdjęcie niestety usunąłem , żeby nie było... jaki to aparat kupiłem ;). Sytuacje udało mi się powtórzyć, z tym że pojawiła się jedna wyraźna linia, obiektyw skierowany w kierunku żarówki, ale nie do końca (trudno określić bo wystarczyło lekko obniżyć, lub podnieść obiektyw i było w porządku), fotografowałem pokój używając lampy błyskowej i przy tym konkretnym ustawieniu pojawiała się pozioma linia z lekkim pogrubieniem przy źródle światła. Na szczęście efekt zdarzył się właśnie dwa razy i w drugim przypadku wystarczyło lekko zmienić położenie aparatu lub zmniejszyć czułość do 400 i było ok.
Nie mniej wada jest :|
Ps. obiektyw kit 14-42
krzychor6230
28.11.07, 10:28
A ja bym chcial uslyszec czy takie problemy ma ktoś z lepszym obiektywem. Z podobnym problemem spotkalem sie przy kamerach cyfrowych, róznych producentów. Ale skupiając sie na dwóch przypadkach to 30-tce panasonica pasow nie ma a w 400-setce są. Obiektywy te kamery mają różne a podobno czujniki te same. Podobno. No i pasy tam sa pionowe :)
lessie pisze, ze nie ma takich problemow ale on zdaje sie nie używa kita
Tez focilem na takich ISO i w zadnych warunkach takie klocki mnie nie wychodzily.Grata do serwisu i niech robia.Skoro u mnie w 510 jest dobrze to i u was tak ma byc.Ja nie jestem nadludziem.Tez foce kitem.
Naświetlcie dowolnym aparatem ISO 1600, a potem wyciągnijcie cienie. Możecie się zdziwić :-)
Dokładnie. Banding to problem związany ze zczytywaniem danych z matrycy i niestety jest ograniczeniem współczesnej technologii sensorów.... Objawia się najczęściej w cieniach podczas kontrastowych sytuacji (tak jak w zdjęciach powyżej).
Ten w E-510 jest moim zdaniem zupełnie do zniesienia, choć oczywiście lepiej gdyby go wogóle nie było.
Troszkę więcej można poczytać tu, choć też nie piszą dużo: Digital Camera Noise: Concept and Types (http://www.cambridgeincolour.com/tutorials/noise.htm)
Dowody że użytkownikom innych sprzętów też nie za weseło z bandingiem:
http://forums.pcphotoreview.com/showthread.php?t=31740
http://www.camera-news.com/2006/02/25/canon-5d-dslr-has-banding-issues/
Sam miałem okazję kiedyś spędzić pare dni z Canonem 5D - i rzeczywiście jego ISO 3200 jest niesamowite jeśli chodzi o kazdy rodzaj szumu... z wyjątkiem bandingu właśnie. W sumie w cieniach robi się wtedy nie za dobrze, a po sztucznym podbiciu czułości o 1-2 EV jest już fatalnie z bandingiem (choć pozostałe parametry ciągle by pozwoliły na w miarę udane zdjęcie).
Zresztą na banding mają też wpływ źródła zewnętrzne. W Canonach podobno można czasami to zauważyć przy dużej czułości i w trybie C-AF - kiedy silnik obiektywu ciągle pracuje...
Witam serdecznie.
Normalka, bardzo wysokie wzmocnienie powoduje takie konsekwencje. Poszczególne egzemplarze mogą się pod tym względem różnić. Problem może uwidaczniać się tylko okresowo w sprzyjających warunkach. W zależności od pól EM otoczenia, chwilowego obciążenia przetwornicy we flashu, a nawet temperatury sprzętu (która ma wpływ na pobór prądu a co za tym idzie silniejsze pola EM od instalacji aparatu) itp. Myślę, że w każdym aparacie przy najwyższym wzmocnieniu można to zjawisko zaobserwować sporadycznie w mniejszym lub większym stopniu. Warto co jakiś czas rozjaśnić monitor ;-)
Pozdrawiam.
czyli plastikowym body mówimy nie...
przy wysokim ISO na zdjęciach wypluwanych przez E-330 też widać śladowy banding, ale nie taki koszmar jak w Waszych przykładach.
czyli plastikowym body mówimy nie...
przy wysokim ISO na zdjęciach wypluwanych przez E-330 też widać śladowy banding, ale nie taki koszmar jak w Waszych przykładach.
Akurat spotkałem się parę razy z opiniami ze sensor z E-330 miał dosyć spore problemy z bandingiem... To znaczy napewno większe niż w E-510. Z tym ze o ile inżynierowie z Olympusa jakoś tam sobie z nim poradzili w E-330, to jest to dosyć znacząca wada w L-1 (sensor ten sam, ale płyty główne już nie).
Zwróć uwagę że przedstawione wyżej zdjecia są zrobione w specyficznych warunkach - dramatycznie duży kontrast (źródło światła vs. reszta pomieszczenia). Do tego jest niedoświetlone.... Na moje oko z 1.5 EV.
Reasumując - nie ma co panikować ;)
przemur:
dużych problemów z bandingiem E-330 nie stwierdziłem, raczej śladowe (12.000 zdjęć, z czego 70% przy ISO640-1000).
Z tym bandingiem to jest tajemnicza sprawa - mi na E-500 udało się go uzyskać (nocne fotki), ale nie w seriach powtarzalnych - wystarczy zmiana ustawień (np. inna ekspozycja) i fotki wychodzą 'normalne'. A czasem uda się utrafić taką z kaszą na pierwszym planie - która się pewnie układa w takie piękne linie.
Sam miałem okazję kiedyś spędzić pare dni z Canonem 5D - i rzeczywiście jego ISO 3200 jest niesamowite jeśli chodzi o kazdy rodzaj szumu... z wyjątkiem bandingu właśnie.
Tylko jest to zupełnie niewidoczne przy prawidłowym naświetleniu klatki. Przy programowym wyciąganiu ekspozycji się pojawia.
dzis w nocy zrobie kitowym, ale nie wydaje mi sie zeby to byla kwestia obiektywu
edit: hmmm a moze jednak? bo w tych artykulach o 5d pisza ze wzmagaja ten efekt rozne obiektywy...
fakt faktem, fotka zrobiona przy obciazeniu, czyli z wlaczonym live view przez jakis czas
wiec matryca na pewno sie troszke zgrzala, dodatkowo warunki rzeczywiscie maxymalnie niesprzyjajace, a fotka na automatycznym ustawieniu expozycji, aparat sam dobral parametry do tej swiecacej lampy
5d moze robi tez takie kwiatki przy 3200, ale na pewno 1600 wyglada juz ok a 800 to na pewno super, i to jest ta roznica ;)
ale i tak wydaje mi sie ze to zbyt widoczny efekt w e510
moze przy redukcji szumu 'normal' soft olk sobie z tym radzi lepiej
ale i tak wydaje mi sie ze to zbyt widoczny efekt w e510
moze przy redukcji szumu 'normal' soft olk sobie z tym radzi lepiej
Zapytaj Waść sam siebie - ile takich zdjęć będziesz czynił
w tak ekstremalnym oświetleniu ... ?!
nie sa w cale takie az extremalne
na iso 1600 fotografujac miasto ze swiatlami w oknach np z reki, na bank wyjdzie to samo
uzywajac do kadrowania live view
czasem sie robi takie fotki :)
ale w takim razie trzeba unikac 1600 i 800 i robic do iso 400 z dlugim czasem ze statywu
z E-3 1600 jest użyteczne, a ISO3200 ja nie używam jednak po przejrzeniu paru zdjęć (ISO3200) stwierdzam, że taki szum nie przeszkadza - jednym już na ISO 100 szumiało :roll:
Po szybkim przejrzeniu zdjęć stwierdzam, że 'paski' nie występują. Ale porobię wieczorem zdjęcia i sprawdzę to...
pozdrawiam
W moim egzemplarzu 510 nie spotkałem sie z takimi efektami a "ćwiczę" głównie w domu na wysokich ISO przy bardzo kontrastowym oświetleniu.
Co najwyżej występuje banding jak na zdjęciu poniżej (iso 800, korekta ekspozycji co najmniej po +0,7 EV podczas obróbki, światło punktowe - lampa - z góry)- na ramieniu i na prawo widać pasy przebarwionych pikseli, to wszystko...
Aha, zdjęcie było robione przez mojego 5 letniego synka z użyciem LiveView, którym bawił się przez kilka minut - czymś trzeba było zająć dziecko w restauracji :mrgreen: .
Wydaje mi się, bo nie jestem pewien na 100%, że efekt nasila się podczas używania Live View, w każdym razie na zdjęciach robionych przez tunel.. przepraszam wizjer nie znalazłem żadnych śladów...
zrobie kilka testow jeszcze w nocy i najwyzej wysle sample do serwisu i zapytam czy to jest normalne
zalozylem kita i
zauwazylem prawidlowosc
najmiejszy efekt jest na ustawieniach vivd, redukcji szumu normal i reszta tez bez zmian
najwiecej widocznych znieksztalcen i lini jest gdy
wylacze redukcje szumu,
dam kontrast na minus 2, color na minus 1 lub 2
lub dam cale ustawinie na muted
wczesniej ustawilem sobie defaultowo redukcje na off, sharpening na minus 2, jak radzil Wrotniak
poza tym wole uzyc odszumiacza sam
dodatkowo ustawilem kontrast ma minus jeden lub dwa, z racji tendencji do przepalen, chcialem obraz w stylu canona i takie mialem standardowe ustawienia
i balans bieli na zarowke
ale wlasnie na takich ustawieniach efekt jest najbardziej wzmocniony...
na standardowych jest minimalny
teraz 2 sample:
zrobilem z reki, nie widac w ogole na obu tragedii, bo lepsze ujecie
na pierwszym natural, sharpening -2, contrast -2, saturation -1, NR off
http://bluexxx.info/oly/contrast-2-saturation-1-sharp-2-nr-off.jpg
na drugim natural, sharpening, contrast, saturation 0, NR on - jak widac lepiej
http://bluexxx.info/oly/contrast-0-saturation-0-sharp-0-nr-on.jpg
co ciekawe, gdy dekoduje sie rawa pluginem camera raw, nie ma za duzych roznic jesli chodzi o to czy mamy filtr szumow na on czy off, tak samo sharpening, obraz jest bardzo podobny
bo na 99% ten plugin nie odszumia, i to so oryginaly
porownalem sobie wyniki z olympus master i tam jest zdecydowanie duza roznica
uwazam ze jest bardzo dobrze :) mimo ze te fotki tez sa malo realne :) ale juz bardziej od poprzednich :)
Co do LV - jak jest włączone, matryca jest cały czas aktywna i się nagrzewa - dlatego poziom szumu termicznego przy dłuższym korzystaniu z LV będzie nieco większy, niż przy zdjęciach robionych bez LV - jedyny sposób żeby tego uniknąć, to osobna matryca do LV.
czyli plastikowym body mówimy nie...
Niema wielkiego znaczenia. Sprzęt może się sam zakłócać od strony zasilania.
Pozdrawiam.
tu gosc ma problem w iso 100
http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1022&thread=26013692
u mnie jest to samo, nawet gdy robie iso 100 i sa pasma cieni, to potem gdy ciagne z cieni swiatla
badning wychodzi jak na dlogni
niektorzy postuluja aby poprawic soft aby rozrzerzyc dynamike, bo z rawa mozna bardzo duzo wyciagnac
z tym ze
wtedy okazalo by sie ze aparat moze i ma dobra dynamike, ale szumi i widac banding
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.