Zobacz pełną wersję : Hermanowski Folwark Konny
Ponieważ od dłuższego czasu jeżdżę do Folwarku Konnego w Hermanowie nad Wartą jako obserwator i jest to moje ulubione miejsce wypoczynku i fotografowania dlatego postanowiłam założyć ten wątek. Zamieszczać będę wszystko co się z tym Folwarkiem wiąże, ale głównie konie, zdjęcia z treningów czy zawodów jakie udało mi się zrobić i choć większość i tak straciłam to coś tam jeszcze może wybiorę.
Jesli ktoś z Was bywa w innych stajniach, ośrodkach jeździeckich czy na zawodach i też foci konie, treninngi jeździeckie, zawody i chciałby pokazać swoje zdjecia to serdecznie zapraszam do wstawiania swoich fotek.
Z przyjemnością będę oglądać Wasze zdjęcia i liczę też na jakaś wymianę zdań i porad co do focenia tego tematu.
Na początek wstawię kilka zdjęć z ostatniego, primaaprilisowego treningu w terenie. Był o tyle ciekawy, że łąki po tej okrutnej zimie są częściowo zalane wodą i potworzyły się maje bajora, w których konie uwielbiają się chlapać.
Komentarze mile widziane
Pozdrawiam
Fajne zdjęcia, trzecie wymiata.
Fajne zdjęcia, trzecie wymiata.
Nie spodziewałam się aż tak szybko komentarza. Kurczę... cieszę sie, że się spodobało, dzięki wielkie :grin:
Ja też zatrzymałem się na dłużej przy trzecim. Ciekawe uchwycone.
osobiście dla mnie
bardzo przyjemne w odbiorze
pozdrawiam już prawie świątecznie
Ja też zatrzymałem się na dłużej przy trzecim. Ciekawe uchwycone.
No niestety takich nie mam zbyt wiele. Konie przez wodę zwykle przejeżdżały same po kolei. To była wyjątkowa sytuacja. Nie wszystkie konie chciały chodzić za sobą :-P
Ech...ładne te Twoje klimaty konne :grin:
3 i 4 dla mnie najlepsze, może dlatego że nie często widuje się konie jeżdżące powodzie. Bajkowo to wygląda, będę z niecierpliwością czekał na kolejne :!:
osobiście dla mnie
bardzo przyjemne w odbiorze
pozdrawiam już prawie świątecznie
dzięki wielkie za świateczne pozdrowienia i komentarz. Swąteczną wkąłdkę przygotuję ale chyba tochę później. Też bedzie z Hermanowa, tylko w fryworze swiatecznych zajęć nie mam kiedy jej przygotować :-P
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Ech...ładne te Twoje klimaty konne :grin:
3 i 4 dla mnie najlepsze, może dlatego że nie często widuje się konie jeżdżące powodzie. Bajkowo to wygląda, będę z niecierpliwością czekał na kolejne :!:
No ja choć często focę ten temat to też tylko sporadycznie mam okazję do takich zdjeć dlatego starałam sie je wykorzystac na maksa. następne będa jeszcze dzisiaj tylko pewnie późno wieczorem bo teraz wracam do zajeć i przygotowań swiatecznych :grin:
Trojeczka rowniez jak dla mnie ....
A mi ostatnie,ale w pionie i troche bym pogrzebal:grin:
A mi ostatnie,ale w pionie i troche bym pogrzebal:grin:
Jak tylko masz ochotę to pogrzeb, chętnie zobaczę jak wyglada Twoja wizja. Co do pionowego ujęcia... Wykorzystałam dziewczyny i konie maksymalnie, większosc mam pionowych ujęć, ale wtedy nie widać zbytnio otoczenia wiec na początek wstawiłam takie bardziej wprowadzajace w otoczenie folwarku :)
No to tak na szybko .Tak bym przycial, tak bym zmienil.
Mnie tez nabadziej spodobala sie 4. Po przerobce Mirka jeszcze bardziej:wink:
Fajne są wszystkie.Konie bardzo wdzięczne są do fotografowania.To moje jedno jedyne zrobione w centrum Warszawy:)
https://galeria.olympusclub.pl/albums/userpics/14937/P8155398.jpg
4 zdecydowanie na TAK ale w pionie, pozdrawiam.
No to tak na szybko .Tak bym przycial, tak bym zmienil.
Dzięki, ładnie sie zabawiłeś, podoba mi się Twoja wersja, chcoć z natury nie lubię takich kontrastów i mocnych kolorów zwłaszcza w fotach wiosennych i jesiennych, ale naprawdę fajnie to zrobiłeś.
Pozdrawiam
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
~masakrer & ~Muminek
wielkie dzieki za opinie :)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
[QUOTE=jackowlew;618812]Fajne są wszystkie.Konie bardzo wdzięczne są do fotografowania.To moje jedno jedyne zrobione w centrum Warszawy:)
NO, no, no....!!!
Nie spodziewałam się ze w stolicy takie ogiery po ulicach spacerują :wink:
Świetne ujęcie, jak żołnierze w szeregu. Możesz mi pwoiedzieć czy to ajkaś parada, imoreza czy co zmusiło te konie do bycia w centrum stolicy?
Z tego co widzę to chyba nie jest zaprzęg bo trzy raczej nie chadzają z przodu wiec pewnie to nie sa konie dorożkarzy warszawskich, co?
JUż dość późno, ale mam nadzieję, ze zmieszczę się przed godziną 0.00 z życzeniami.
Życzę wszystkim cudownych Świąt Wielkanocnych, pogodnych, radosnych i spokojnych. Dyngus niech będzie obfity i wesoły, a jajeczko smaczne i zdrowe.
Ja natomaist dzielę się z Wami wirtulanie jajeczkami przywizionymi z imprezy wielkanocnej organizowanej corocznie w tymże fotlwarku dla klubowiczów i przyjaciół. Pogoda co prawda nie dopisało, bo co kwadrans wielka ulewa, ale za to dopisała ilośc i jakość pisanek, któe w skrócie Wam tu chcę pokazać.
Dla tych co przedkłądają święta Bozego Narodzenia nad świata wielkanocne Gospodarze Folwarku przygotowali wielkanocną choinkę wystrojoną w jajeczka i króliczki. jajeczka na choine neistety ociekały deszczem :-P
Myślę, ze każdy sobie wybierze jakieś jajeczko wedle upodobania.
Jeszcze raz Wesołych Świąt!
P.S.
Zapomniałam dopisać, ze te duże jaja to jaja strusie. W folwarku jest również mini Zoo i są strusie, stąd takie wielkie pisanki ryte przez jakąś artystkę z Polski, chyba z Mazur.
tradycja i zwyczaje wszędzie mają swe odmienne "spojrzenie"
jak ono cudownie ubogaca nas zatem wszystkich
tak mogę tylko skomentować "po rezurekcyjnie"
misterne wykonanie ,z namaszczeniem uchwycone
pozdrawiam
tradycja i zwyczaje wszędzie mają swe odmienne "spojrzenie"
jak ono cudownie ubogaca nas zatem wszystkich
tak mogę tylko skomentować "po rezurekcyjnie"
misterne wykonanie ,z namaszczeniem uchwycone
pozdrawiam
Ależ pieknie napisane, chyba ten porezurekcyjny nastrój stosownie wpłynął na natchnienie, dziekuję ślicznie :)
Ponieważ nie wiem czy jutro, a właściwie już dzisiaj uda mi się wejść na forum, to wstawiam te pionowe ujęcia o których wpsominałam, a których mam znacznie więcej niż poziomych. Mimo wszystko do poziomych mam pewną słabosć ponieważ moim zdaniem tworzą lepszy obraz całości, a dla mnie i dla jeźdźców te zdjęcia to raczej forma dokumentu czy reportażu obojętnie jak tam kto je zechce nazywać.
Koń w otoczeniu natury to zawsze będzie wdzięczny temat stąd podobają mi się Twoje zdjęcia. Woda bryzgająca spod końskich kopyt to niezwykle malownicze zjawisko i bardzo przyciąga wzrok. Jeżeli mógłbym coś w temacie to prosze zwróć jednak uwagę na sugestię Mirka 54 w której nadał on wodzie życie i dość istotny ożywiający i dynamiczny element zdjecia. Dziękuję za życzenia i ciekawe jajka oraz wzajemnie życzę wesołych Świąt Wielkanocnych.
Tę trójke złapałem nie daleko grobu Nieznanego Żołnierza z okazji 15 sierpnia:)
bardzo mily wątek zalozylas Magda, pogratulowac:grin: bardzo fajne zdjecia:grin:
Seria z jajeczkami fajna (10) widac artysta od jajek wykazal sie duzymi umiejetnosciami. Ostatnia seria konna swietna.
Koń w otoczeniu natury to zawsze będzie wdzięczny temat stąd podobają mi się Twoje zdjęcia. Woda bryzgająca spod końskich kopyt to niezwykle malownicze zjawisko i bardzo przyciąga wzrok. Jeżeli mógłbym coś w temacie to prosze zwróć jednak uwagę na sugestię Mirka 54 w której nadał on wodzie życie i dość istotny ożywiający i dynamiczny element zdjecia. Dziękuję za życzenia i ciekawe jajka oraz wzajemnie życzę wesołych Świąt Wielkanocnych.
W sumie już poświętach, ale dziekuję za życzenia, były całkiem miłe :)
Cieszę się że konie w naturze się podobają, mi podobają się zawsze praktycznie w kazdym otoczeniu dlatego wykorzystuję kazdą okazję i focę kiedy się da i gdzie się da.
Co do uwagi na temat poprawki Mirka54 to myślę, ze masz rację. Mnie ona też przypadła do gustu wbrew moim wczesniejszym upodobaniom i pewnie przymierzę się do tego by w przyszłości zdjecia troche obrabiać bardziej, ale poniewaz tego zwykle nie robię więc muszę się trochę douczyć ;)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Tę trójke złapałem nie daleko grobu Nieznanego Żołnierza z okazji 15 sierpnia:)
Tak włąsnie podejrzewałam, że to jakieś świeto. Podobne konie w podobnym ustawieniu fociłąm kiedyś w Poznaniu na obchodach święta Niepodległości.
Dzięki za informację
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Seria z jajeczkami fajna (10) widac artysta od jajek wykazal sie duzymi umiejetnosciami. Ostatnia seria konna swietna.
Dzięki śliczne. No ja tymi pisankami tez byłam zachwycona. Szczerze podziwiam artystkę, któa je zrobiła.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
bardzo mily wątek zalozylas Magda, pogratulowac:grin: bardzo fajne zdjecia:grin:
Cieszę się bardzo, że przyapdł Ci do gustu. Wielkie dzięki :)
Witam po świętach, mam nadzieję, że były wystarczajaco przyjemne.
Troche znów wypadłam z rytmu, ale wstawiam coś z ubiegłego roku. Paru mieszkańców Hermanowa w czasie odpoczynku na padoku. Najwiekszy koń Maciek urzeka mnie swoją blond grzywą :-P jak zaczyna galopować to Ziemia pod nogami zaczyna tańczyć :wink:
Pozdrawiam poświątecznie
Pięknete konie, najbardziej podoba mi się z ostatniej wrzuty 1,2 i 3.
Widzę, że kombinawałaś coś z obróbką, napisz kilka słów jak uzyskałaś ten efekt?:)
Pięknete konie, najbardziej podoba mi się z ostatniej wrzuty 1,2 i 3.
Widzę, że kombinawałaś coś z obróbką, napisz kilka słów jak uzyskałaś ten efekt?:)
Na 1,3 i 4 faktycznie kombinowałam z obróbką. Spodobały mi się zielska w takim wydaniu u kolegi na digarcie i pwoieział mi jak to zrobic wiec spróbowałam. Nie wiem czy pamietam jeszcze dokładnie jak to robiłam bo za rzadko stosuję PS do czegoś wiecej niż kadrowanie i zmniejszanie, ale jeśli dobrze pamietam to knyf leżał w odszumianiu. Wszytkie parametrey chyab na zero, zdjecia staje się przeraźliwie miękkie a potem troche wyostrzone. Więcej chyba nic nie robiłam :)
Witaj Jarmana. Pieknie pokazalas tych 4-noznych modeli.
Najbardziej mi wpadlo w oko pierwsze i czwarte, a w Ps-e dobrze wykombinowlas. Ciekawy ten efekt ktory uzyskalas :grin:
Seria z konikami przyjemna... Jak dla mnie to jedynka oraz czworka...
Witaj Jarmana. Pieknie pokazalas tych 4-noznych modeli.
Najbardziej mi wpadlo w oko pierwsze i czwarte, a w Ps-e dobrze wykombinowlas. Ciekawy ten efekt ktory uzyskalas :grin:
Dzięki śliczne. No mi też ten efekt przypadł do gustu, jednak nie zawsze sie on sprawdza i przyznam, ze później już się nie bawiłam. Te fotki akurat dobrze wyszły z ta obróbką,a le inne już były ohydne :)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Seria z konikami przyjemna... Jak dla mnie to jedynka oraz czworka...
Dziekuje za opinie.
Pozdrawiam
:grin: miodzio koniki :grin:
Nie wiem czy już nie nudzę tymi końmi, ale mam do nich wyjątkową słabość. Uwielbiam obserwować konie, gdybym mogła jeździłabym tam codziennie i je fotografowała, albo najlepiej zamieszkała w folwarku. Bywam na tyle rzadko, że nie sposób pokazać wszystkiego co konie potrafią i wszystkich koni w ładnym otoczeniu. Nie wszedzie tło przecież pasuje. Folwark cały czas się rozbudowuje. Padoki w większosci są w pobliżu obiektu. wielokrotnie w tle kręcą sie robotnicy i stawiane są nowe mury, ale i tak nie mogę się powstrzymać żeby nie pstryknać jakiejś fotki.
Te poniżej to klacze ze źrebiętami. Praktycznie cały czas źrebię chodzi obok matki, rzadko zdarza się je upolować bez towarzystwa.
:grin: miodzio koniki :grin:
no takie jak miód spadziowy bardziej, ciemnawe z lekka :-P
dzięki za komentarz
pozdrawiam
Z tej serii to 21 oraz 22...sympatyczne takie fotki.
Co napisać fajne miekkie fotki.
Przyjemnie się ogląda -no i już wiem gdzie można wybrać się w plener :wink:
dzięki wszystkim.
Robert1088 na plener to to faktycznie jest niezłe miejsce. Znalazłoby się coś ciekawego do focenia i dla tych co lubią krajobrazy, zwłaszcza, że w pobliżu jest żerkowsko-czeszewski park krajobrazowy, dla tych co lubią konie, kaczki inne stwory domowe i dzikie, rozlewisko, roslinki, a także i parę innych rzeczy by się znalazło. Ptasiory też tam są i to kilku gatunków.
Dzisiaj zamiszczam kilka kaczek różnej maści :wink:
Cały folwark położony jest na uboczu w sumie na rozlewiskach Warty. W wielu miejscach są zbiorniczki wodne różnej wielkości. Część z nich służy za basen i łąźnię dla koni a częśc okupują sprowadzone ptaszki, kaczki i gęsi.
Poza tym w folwarku jest mini ZOO, ale o tym później. Właściwie kaczki też są już częścią hermanowskiego mini ZOO choć znajduję się przed bramą wjazdową do folwarku.
Poniżej kilka z nich. Nie ma tu mojego kaczego idola, ale będzie później w kilku odsłonach pewnie :grin:
sam wątek ma klimat
a fotki nie mnie oceniać ,nie mniej mnie osobiście wyciszają
pozdrawiam
Trzecie zdjęcie z woda rewelka.
sam wątek ma klimat
a fotki nie mnie oceniać ,nie mniej mnie osobiście wyciszają
pozdrawiam
Z tej uwagi, że jest klimat cieszę się bardzo, to chyba to czego zawsze szukam w zdjęciach i nie tylko :)
dzięki serdeczne
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Trzecie zdjęcie z woda rewelka.
dzięki. W sumie nie prosto mi tam zrobić ciekawą fotkę na wodzie, bo ta woda to nie błekitne jeziorko a na dodatek światło bywa chimerne i chowa sie w otaczających koronach drzew z reguły, ale czasami pokazuje się jakiś promyczek :wink:
Do kompletu do kaczek wstawiam mojego kaczego idola czyli kaczka Mandarynka, a konkretnie pan kaczorek. Dla mnie urzekajaca jest ta kaczuszka, ale niestety strasznie płochliwa i bardzo szybko jak sie okazuje. jak ucieka i zaczyna odpływać to nie można za nią czasami nadążyć :grin:
ostatnie mnie rozbroilo:mrgreen: swietne zwierzaki, zarowno z tej wrzutki, jak i z poprzednich wrzutek:grin: chociaz inaczej bym to podal- inna obrobka, bo ta mnie troche w oczy kluje, zbytnie nasycenie, kontrast, ale to tylko moje zdanie:wink: jarmana, pozazdroscic okazji do focenia, gratki:)
ostatnie mnie rozbroilo:mrgreen: swietne zwierzaki, zarowno z tej wrzutki, jak i z poprzednich wrzutek:grin: chociaz inaczej bym to podal- inna obrobka, bo ta mnie troche w oczy kluje, zbytnie nasycenie, kontrast, ale to tylko moje zdanie:wink: jarmana, pozazdroscic okazji do focenia, gratki:)
Cały knyf polega na tym, ze tu nie ma wielkiej obróbki obróbki.
Te foty akurat światło tak pokolorowało. jest kadrowanie bo za dużo zbędnych elemntów obok było typu wysepki błotne, domki czy gałęzie na trawie, jest odszumione i trochę wyostrzone i troche podniesiony kontrast bo te z wieczornego łowu były trochę mdłe.
Na tej pierwszej woda miała bardzo dziwne kolory co mnie własnie urzekło, ale nie widziałąm czy wyjdzie na zdjeciu. Obok są rózne zabudowania i drzewa, i przy odpowiednim ustawieniu i świetle tak włąsnie wygląda to małe bajorko.
Dzięki za miły komentarz
a myslalem ze tak zePSulas bardzo:wink:
a myslalem ze tak zePSulas bardzo:wink:
Pewnie i bym zePSuła gdybym byłą lepsza w obróbce i programach do obróbki, ale ja jestem za bardzo neicierpliwa, zeby skupiac sie na siedzeniu przed kompem i obrabiać, wolę w tym czasie cykać fotki :wink::grin:
bo sie zamkne w sobie po takich ripostach:mrgreen::lol:
~Tomashhh
Tu masz dla porównania kawałek tafli wodnej na bajorku po drugiej stronie drogi wjazdowej. Odszumione, przekadrowane i autokontrast.
Kolor wody jest taki jaki zastałam. Zwyczajnie dach stajni przy odpowiednim świetle odbił się w wodzie wiec go wyhaczyłam i sfociłam :-P
Lepiej się nie zamykaj bo smutno sie zrobi :grin:
Kaczki mnie rozbawily, zwlaszcza ten piekny kaczor niczym z kreskowek dla dzieci.
Mnie takie kolorki pasuja, sprawiaja, ze kaczki nie sa zwyklymi kaczkami tylko bardziej bajkowymi :grin:
Pewnie i bym zePSuła gdybym byłą lepsza w obróbce i programach do obróbki, ale ja jestem za bardzo neicierpliwa, zeby skupiac sie na siedzeniu przed kompem i obrabiać, wolę w tym czasie cykać fotki :wink::grin:
To moze juz w aparacie poprzestawiaj sobie.Jak narazie to za kontrastowo,nasycenie za duze,przepaly,kiepskie kadrowanie,slaba kompozycja obrazu...Wszystko to mozesz juz ustawic w aparacie.Nawet odpowiednio mierzac ekspozycje i balansujac EV pozbedziesz sie w ostrym sloncu przepalow.W sumie watek jest w ocenie zdjec,wiem,ze nie dla poczatkujacych,wiec porad nie powinno sie udzielac.Jednak jakosc zamieszczonych co niektorych fotek wymaga "pogrozenia palcem":wink:
To moze juz w aparacie poprzestawiaj sobie.Jak narazie to za kontrastowo,nasycenie za duze,przepaly,kiepskie kadrowanie,slaba kompozycja obrazu...Wszystko to mozesz juz ustawic w aparacie.Nawet odpowiednio mierzac ekspozycje i balansujac EV pozbedziesz sie w ostrym sloncu przepalow.W sumie watek jest w ocenie zdjec,wiem,ze nie dla poczatkujacych,wiec porad nie powinno sie udzielac.Jednak jakosc zamieszczonych co niektorych fotek wymaga "pogrozenia palcem":wink:
Dzięki wielkie za komentarz i porady. Obrobiłeś pięknie już jedną moją fotkę wiec liczę, że ten Twój "palec grożący" :wink: pokaże mi tez teraz co dokłądnie i gdzie mam zmienić i jak to zrobić. Jesteś w obróbce rewelacyjny więc z przyjemnością się czegoś nauczę od Ciebie.
Masz absolutną rację w tym co piszesz. wszystko można ustawić w aparacie i nie trzeba sie męczyć wtedy z programem do obróbki wcale. Tak zwykle robię jak fotografuję coś co nie ucieka i światło nie zmienia się z sekundy na sekundę albo obiekt nie przemieszcza sie się z ostrego światła w cień w tempie tak szybkim, że przestawienie ustawień pozwoli złapać go w tym samym miejscu. Z reguły wypośrodkowuję ustawienia żeby pokazać cokolwiek co jest charakterystyczne dla tej chwili dlatego moje zdjecia pewnie nigdy nie będą doskonałe techniczne bez obróbki programowej zwłaszcza, że nigdy oglądajac czyjekolwiek zdjecia nie to jest dla mnie priorytetem (to taki mój feler :-P ), ale bardzo chętnie dowiem się czegoś więcej. Moje doświadczenia są znikome jeszcze, a każda uwaga cenna.
Co do przepaleń tez masz rację, ale ja je widzę na 2 fotkach a czy Ty widzisz je na wszystkich?
Kadru za bardzo sie nie da zmienić, bo to ciasne kadry. Obiektyw 14-42 wcale się nie sprawdzał przy tych odległosciach od obiektu, 40-150 wtedy nie dysponowałam bo był zepsuty a 70-300 to mój nowy testowany nabytek wtedy, który nie był najlepszym wyborem na tamte warunki, nie mówiąc o moich osobistych ograniczeniach z uwagi na trudność w utrzymaniu apratu i to z tak ciężkim i długim obiektywem w szczególności. Dodatkowo kadry ciasne ponieważ to nie jest czysta przestrzeń. wszędzie są różne elementy. domki dla ptaków, wystajace połamane gałęzie, gnijące rośliny i błotne kępy więc żeby ich nie łapać w nadmiarze kadr musiał być dość ciasny a i tak w kilku fokach musiałam usunąć jakieś obrzydliwe badylki. w sumie badylki lubię, ale nie każdy wszedzie mi pasuje więc usuwałam :grin:
Jesli tylko znajdziesz czas i chęci to bardzo proszę byś spróbował mi pokazać co i jak powinnam poprawić w tych fotach.
Pozdrawiam serdecznie
Co do przepaleń tez masz rację, ale ja je widzę na 2 fotkach a czy Ty widzisz je na wszystkich?
Jesli tylko znajdziesz czas i chęci to bardzo proszę byś spróbował mi pokazać co i jak powinnam poprawić w tych fotach.
Pozdrawiam serdecznie
Tak widze na wszystkich.W miejscach z bialym upierzeniem to tam kaczka tez ma piorka-prawda?Moze nie bede poprawiac tylko wstawie taka kaczke w innym wydaniu,a Ty sobie popatrzysz i spokojnie przed kompem siedzac porownasz.Majac orginal moze cos w programie wydlubiesz.To naprawde fajna zabawa majac prawidlowo naswietlony material dlubac w programie.Musze przyznac,ze tez czesto zrzucajac z karty na dysk zaznaczam calosc na niebiesko i...delete,bo moze jutro bedzie lepiej.
Tak widze na wszystkich.W miejscach z bialym upierzeniem to tam kaczka tez ma piorka-prawda?Moze nie bede poprawiac tylko wstawie taka kaczke w innym wydaniu,a Ty sobie popatrzysz i spokojnie przed kompem siedzac porownasz.Majac orginal moze cos w programie wydlubiesz.To naprawde fajna zabawa majac prawidlowo naswietlony material dlubac w programie.Musze przyznac,ze tez czesto zrzucajac z karty na dysk zaznaczam calosc na niebiesko i...delete,bo moze jutro bedzie lepiej.
Twój kaczor jest rewalcyjny, ale ta fotka nic mi nie mówi i nieczego nie uczy. Nie wiem jakie miałes warunki do focenia, na jakiej wodzie ją fociłeś i w jakim świetle, a już zupełnie nie wiem ile w niej zmieniłeś programowo. Ja warunków do focenia nie zmienię. Muszę je focic tam gdzie są i tylko wtedy kiedy tam jestem i jest okazja więc z tego co zastaję staram sie wyciagnać cokowliek. Oglądałam takich kaczorów już wiele w interencie i nie chodziło mi o obejrzenie kolejnego zdjęcia a o poradę co poprawić w tym co miałam okazje zrobić w takich warunkach jakie zastałam.
Co do tych przepaleń na dóch środkowych zdjeciach to interesuje mnie jak to widzisz. W końcu sam fakt bycia białych piórek chyab nie swiadczy o przepaleniu. Twój kaczor tez ma białe piórka i widzę że sa podobne do tych piórek z mich fotek wiec jestem ciekawa jak to sprawdziłeś.
Dzięki za śliczną fotkę
No to namowilas mnie.Wzielem druga z lewej i zrobilem tak jak bym to ja widzial.Wstawie orginal i poprawke obok siebie-Napewno poznasz orginal,poprawka juz na granicy akceptacji-za mocno poszedlem ,ale chodzi mi o kierunek.
Rzeczywiście Mirek świetnie odzyskał naturalne kolory Mandaryny :grin:
Trzecia i czwarta fotka świetna.
No to namowilas mnie.Wzielem druga z lewej i zrobilem tak jak bym to ja widzial.Wstawie orginal i poprawke obok siebie-Napewno poznasz orginal,poprawka juz na granicy akceptacji-za mocno poszedlem ,ale chodzi mi o kierunek.
Dzieki śliczne, ze dałes sie namówić i poświęciłeś swój czas żeby pokazać swoja wizję. :)
Ciekawa jest Twoja wizja, ale akurat w przypadku tego konkretnego zdjecia osobiście nie zdecydowałabym się na taką. Dla mnie tło i pierszw źdżbła stały się po obróbce trochę agresywne i gdyby nie tak bardzo intensywne kolory kaczki to pewnie zniknęłaby w tych kolorowych plamkach otoczenia. Troche też nienaturalny ywszedł kolor upierzenia w miejscach naturalnie rdzawych. U mnie w tej chwili wyglądaja na czerwone.
Akurat w eksponowaniu kolorów to przoduje 1 i 4 u mnie, to drugie miało pokazać kaczuszkę w innym wydaniu z zieloną poświatą wszechogarniającej zieleni, a trzecie pokazać na tle wody błyszczacej w zachodzącym słońcu. W kazdych warunkach jak sie patrzy na kaczuszkę wyglada ona troche inaczej jak sie ją ogląda gołym okiem i bardziej o to mi chodziło niż o stworzenie genialnego zdjęcia. Można zerknać na zdjęcia w różnych galeriach i różnych witrynach internetowych. Za każdym razem wyglada trochę inaczej, co wcale nie znaczy że wszystkie oprócz jednej są złe. Po prostu kwestia włąsnej wizji i zastanych warunków, światła, otoczenia, modelu apratu jakim fotkę zrobiono czy obróbki jeśli ktoś ją stosuje. Mi włąśnie to się w fotografii podoba najbardziej. To, że można pokazać tak jak w danym momencie się to wygląda czy zrobić tak jaką się ma wizję. Tutaj można zobaczyć ile różnych ujęć i różnych wersji kolorystyczynych ma wedug fotografujących ta kaczka i podejrzewam że kademu się co innego spodoba http://images.google.pl/images?hl=pl&gbv=2&tbs=isch:1&q=mandarynka%2Bkaczka%2Bsamiec&sa=N&start=0&ndsp=18
Mi podoba się nawet taka wersja choć tez kolorytycznie odbiega o realiów http://euroanimal.pl/Grafika:Kaczka_mandarynka.jpg
Teraz jednak tak myślę sobie, że pisałeś o zbyt dużym kontraście i nasyceniu w moich zdjeciach, a to zdjecie akurat zmieniłeś w podobny sposób zmieniając mu nasycenia kolorów i stało się bardziej kontrastowe, choć wszystko możliwe że na moim monitorze widac to troche inaczej niż na innych.
Niemniej cieszę się, że pokazałeś co można zrobić w programie do obróbki i jeszcze raz dzięki :)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Rzeczywiście Mirek świetnie odzyskał naturalne kolory Mandaryny :grin:
Dzięki wielkie za odwiedziny. Mirek faktycznie ciekawie ja pokazał, ale co do odzyskania naturalnych kolorów to chyba nie do końca jest prawdą.
Kaczka ta nie ma czerwonych tak nasyconych piórek na karku. One z natury są rdzawe, takie brązowo pomarańczowe bardziej nie czerwono różowe.
Tutaj chyba dokadniej jest opisane upierzenie Mandarynek, ja tak nie potrafie, pamietam tylko to co widze gołym okiem :wink:
"U obu płci (https://forum.olympusclub.pl/wiki/P%C5%82e%C4%87) pióra (https://forum.olympusclub.pl/wiki/Pi%C3%B3ro) z tyłu głowy tworzą charakterystyczny czub. U samca rude ramieniowe lotki drugorzędowe (https://forum.olympusclub.pl/wiki/Lotki_(ornitologia)) są znacznie wydłużone i tworzą przy złożonych skrzydłach sterczące ku górze grzebienie. Rude są też u kaczora szerokie bokobrody. Samiec (https://forum.olympusclub.pl/wiki/Samiec) ubarwiony bardzo jaskrawo. Od nasady czerwonego dzioba (https://forum.olympusclub.pl/wiki/Dzi%C3%B3b_(zoologia)), przez oko (https://forum.olympusclub.pl/wiki/Oko), po koniec czuba ciągnie się szeroki, biało-kremowy pas. Ponad nim czoło i przód ciemienia metalicznie zielony, zaś tył ciemienia i potylica rdzawa. Boki głowy rdzawe, w tylnej części wąski metaliczno-zielony pas. Przód szyi i pierś metaliczno-fioletowe, w dolnej części przez fioletową plamę ciągną się dwa białe pasy. Grzbiet ciemny, boki beżowe. Grzebienie złożone z drugorzędowych lotek rdzawe z białymi końcami. Ogon ciemny, podogonie białe, a łapy pomarańczowe. Na skrzydłach zielone lusterka. Samiec wydaje ostre "wrrik"."
źródło cytatu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mandarynka_(ptak)
W serii zdjęć od 17-20 bardzo ładnie się koniki w zabawie prezentują. Mają przyjemny klimat. Nastepne z źrebakiem przy klaczy sympatyczne i widać jak młody stara się naśladować mamę we wszystkim. W tej serii na nie jest to od tyłu. Kaczki dlatego, że mają inne upierzenie od tych które występują w mojej okolicy ciekawe. Pozostając przy kaczkach uważam, że to co pokazał Mirek54 do słuszna droga i z zdjęcia o niezbyt ciekawej kolorystyce z dużą dominacją zieleni wyłuskał ożywiający kolor którym ta charakterystyczna kaczka wręcz eksploduje bez wzgledu na to czy jest w cieniu czy na wodzie. W oko wpadła mi tafla z przepiękną barwą i dębowym akcentem w jej toni.
W serii zdjęć od 17-20 bardzo ładnie się koniki w zabawie prezentują. Mają przyjemny klimat. Nastepne z źrebakiem przy klaczy sympatyczne i widać jak młody stara się naśladować mamę we wszystkim. W tej serii na nie jest to od tyłu. Kaczki dlatego, że mają inne upierzenie od tych które występują w mojej okolicy ciekawe. Pozostając przy kaczkach uważam, że to co pokazał Mirek54 do słuszna droga i z zdjęcia o niezbyt ciekawej kolorystyce z dużą dominacją zieleni wyłuskał ożywiający kolor którym ta charakterystyczna kaczka wręcz eksploduje bez wzgledu na to czy jest w cieniu czy na wodzie. W oko wpadła mi tafla z przepiękną barwą i dębowym akcentem w jej toni.
Dzięki za opinie. Co do poprawek Mirka, ja nie mówię, że idą w złym kierunku, tak z pewnościa podoba się większości, mówię tylko, że nie do końca są po mojej myśli.W tym konkretnym wypadku różnimy się w założeniach. Piszesz o wyłuskaniu kolorów którymi kaczka eksploduje, nie przeczę, ale dla mnie ta kaczka to nie tylko kolory. Jej kolory starałam sie uwidocznić na innych fotkach, a tu akurat nie o kolory najbardziej chodziło. Poza tym ja akurat lubię taką delikatną zieloną poświatę, nawet tu w galerii pojawiły się zdjęcia które właśnie taką zieloną poświatą mnie urzekły i je oceniałam. każdy z nas w końcu lubi co innego, ale najbardziej cieszy to, ze kazdy z nas ma do tego prawo. Każde zdjęcie bez wzgledu na to czyje jednym będzie się podobać innym nie i ja nie widzę w tym problemu. Może dzięki uwagom Mirka spojrzę czasami inaczej na niektóre aspekty, ale na razie jeszcze nie jestem gotowa. zawsze lubiłam inaczej :wink:
Pierwsza wrzutka starych zdjęć (kilku odratowanych z uszkodzonego dysku) z jednych pierwszych zawodów jeździeckich w Hermanowie jakie fotografowałam. Nie wszystkie będą z Olympusa, cześć będzie robiona Nikonem. W tej wrzutce akurat są wszystkie z Nikona. Nikon miał założony szerszy obiektyw kitowy.
Zdjęcia zrobione na centralnym padoku, na którym przyznaję, ze nie lubię fotografować poniewać nie miejsca gdzie można się tak ustawić by pozbyć się zakłoceń w tle, czyli budynków, ludzi, parkujących samochodów itp.
Niestety mało które zawody odbywały się na padoku pod laskiem, a jak były to z reguły nie miałam okazji tam być i focić tak wiec jak sie nie ma co sie lubi, to się lubi co się ma :wink:
Z tej serii to trojka oraz czworka ciekawie zlapana....
53366533675336853369
Dawno mnie tu nie było i może warto odświeżyć temat.
Tym wszystkim, którzy tu zajrzeli w czasie kiedy mnie już nie było serdecznie dziękuję za miłe słowa i odwiedziny :)
Co prawda bywam tam już rzadko bo moje dziecię ma inne sprawy na głowie niż konie, ale jednak bywam bo lubię. Oprócz koni bywają tam też dość często rowerzyści ponieważ już któryś raz z rzędu odbywa się w Hermanowskim Folwarku konnym maraton MTB (rowerowy) to w ubiegłym roku pierwszy raz próbowałam swoich sił na rowerzystach i pierwszy raz panoramowania, oczywiście bez statywu bo moje plecy nie dają rady nosić go do lasu :D
problem tylko w tym, ze nie wiem gdzie mam oryginały wywalone już dysku wiec muszę posłużyć się takimi miniaturami jakie zostały mi pod ręką w kompie i to z napisami które są tu niepotrzebne,ale da to chyba jakiś obraz tego co tam się działo (tu link do jakiejś wzmianki z ubiegłego roku: http://www.forumrowerowe.org/topic/65540-wyscig-maraton-mtb-hermanow/)
Jak znajdę płytę albo tegoroczne to będą może już lepiej przygotowane
Pozdrawiam
Ostatnia fota najfajniejsza.
A dla mnie przed ostatnia ;)
pełne zaskoczenie, ze ktoś tu jeszcze zajrzał :D
dzięki za odwiedziny i opinie. Mi osobiście i 4 i 5 są bliskie, jakoś taki dziwny sentyment mam do nich ;)
Tak żeby zachować ruch w interesie to wrzucam kilka fot z tegorocznego MTB, które odbyło się w Hermanowie 21.08.2011, a konkretnie z pokazu Krystiana Herby - http://krystianherba.net/
Pokaz był atrakcją bardziej dla widzów niż zmęczonych uczestników maratonu, ale przyznam, ze był super :)
54625546245462354622
A tak się robi zdjęcia w trudnych warunkach (na pokazie Krystiana Herby) ;)
546985470054701
Jak ktoś nie ma siły przebicia to fotografuje fotografującego, a nie gwiazdę show https://forum.olympusclub.pl/images/icons/icon12.png
54699
Kadry fajne choć dla mnie sporty ekstremalne powinny być pokazywane w kolorze, i to jak najbardziej soczystym :) Kolorowo, szybko i niebezpiecznie!
Widać ze się jednak przebiłaś przez fotografa wypinacza :P
Kadry fajne choć dla mnie sporty ekstremalne powinny być pokazywane w kolorze, i to jak najbardziej soczystym :) Kolorowo, szybko i niebezpiecznie!
Widać ze się jednak przebiłaś przez fotografa wypinacza :P
Przebić się przebiłam, ale reakcja zbyt późna jak widać. Na tym zdjęciu Krystian Herba nie stoi na podeście on w tym czasie spada z górnej platformy wprost na trawę, a że wypinacz też nie wypinał się statycznie i stateczni :-P tylko co chwila zmieniał pozycję, bo nikt nie wiedział kiedy Herba skoczy i wyszło tak, jakby Herba wykonywał ewolucje na jego głowie ;)
Co do koloru to mam wszystkie w wersji pierwotnej w kolorze, ale myślę ze w niektórych wypadkach tutaj, kolor rozprasza i odciąga uwagę od samych ewolucji a skupia bardziej na kolorowych widzach czy ubraniach dlatego cześć bardziej mi przypasowała w bw, ale dla Ciebie specjalnie kolor, tak dla porównania :)
54710547085470954707
No proszę, widzę że działasz na wielu fotograficznych polach i wątkach.
Foty są z dreszczykiem, ale widzę że uciętych głów nie było ?
No proszę, widzę że działasz na wielu fotograficznych polach i wątkach.
Foty są z dreszczykiem, ale widzę że uciętych głów nie było ?
największy dreszczyk to chyba ja miałam bo ktoś pokładał mi się na plecach :-P
Głów uciętych przez Herbę nie było, ale ja skróciłam paru o głowę tylko, że nie zostali dopuszczeni do tego wybiegu...
a tak w ogóle to ja nigdzie nie działam ;) ja tylko fotografuję wszystko i wszędzie gdzie zdarza mi się być, nawet w kiblu ;)
W kiblu ?! Jakieś foto-przykłady mogę prosić ?
W kiblu ?! Jakieś foto-przykłady mogę prosić ?
:lol::-P
wiedziałam, że to niezły chwyt reklamowy, ale żeby aż tak?! ;) może kiedyś przy okazji, jak najdzie mnie chęć odszukania fotek z autostrady niemieckiej to coś wrzucę, ale nie jestem pewna czy znajdę :)
Chyba że tropisz struchlałe pozostałości wychodków, ustępów, sławojek, czy jak tam je zwał. Bo te niemieckie to chyba zbyt szterylne są ?
te struchlałe wychodki to zamieściłam na blogu, sfotografowane w skansenie w Kuligowie, ale teraz przypomniało mi się, ze ja osobiście mam zrobione zdjęcie jako mniej więcej półtoraroczne dziecko, przed wiejskim wychodkiem w którym siedzi mój ojciec i ma otwarte drzwi :-P
Co do niemieckich wychodków na autostradzie to muszę Ci powiedzieć ze sa bardzo różne. Te leśne niekiedy wcale nie są takie sterylne choć maja wodę i blaszane muszle klozetowe. Bardziej sterylne sa te przy stacjach paliw i restauracjach, ale nie zawsze tak do przesady. Myślę, ze kiedyś inaczej się to odbierało, a teraz to taka norma bardziej. W takim bardziej sterylnym kiedyś robiłam zdjęcie z nudów, bo zatrzymałam się żeby chłodzić auto (chłodnica mi nawaliła a miałam 1000km do pokonania) i tym sposobem zwiedziłam parę kibli bo potrzebowałam wody do chłodnicy ;)
Zaiste, wciągające ! :mrgreen:
W kiblu ?! Jakieś foto-przykłady mogę prosić ?
Dzuiko, te kible specjalnie dla Ciebie wyszukałam na dysku (jeszcze nie wywalone foty). Tej z autostrady nie chce mi się szukać bo to jakaś nic nie warta staroć.
Poniżej natomiast masz przegląd zdjęć kiblowych z moich podróży i jedno zdjęcie z czasów PRL-u (nie mojego autorstwa, lecz z moim udziałem) :-D
W sumie jak tak patrzę na kible współczesne zwłaszcza ten podkarpacki to aż się wierzyć nie che że w czasach PRL-u mieliśmy taki sam komfort jak teraz... przecież wszyscy tak narzekają na tamte czasy :-P
dawne WC skansen Kuligów
54715
współczesne WC skansen Kuligów
54716
współczesne WC podkarpackie domostwo
54717
PRL-owskie WC na wsi
54718
Jarmana, ależ czuję się u(s)raczony !
Nowoczesność w domu i w zagrodzie : zadbano o umywalkę i tapety nawet.
Poważnym mankamentem w tym materiale jest brak dołączonych wrażeń woniowych :lol:
na podkarpaciu bym nie zrobił : /...
W rowerowych fotkach przychylę się do opinii, że kolor przeszkadza.
Seria kibelkowa wyśmienita. Jako użytkownik wolałem te przewiewne , aromatyczne i z pobrzękującą muszką lub podwiewające wiatrem od dołu polskie sławojki.
Te plastikowe, nibysterylne, wszędzietakiesame, bez duszy mi się wydaja.
Pozdrawiam AP.
Kibelki wyśmienite :wink::mrgreen: Ciekawe zainteresowania fotograficzne...:)
Kibelki wyśmienite :wink::mrgreen: Ciekawe zainteresowania fotograficzne...:)
Za to ile w tym codziennej bliskiej życiu historii...
Za to ile w tym codziennej bliskiej życiu historii...
apezecie, to moze trza by załozyć wątek "pokaż swój wychodek ?"
apezecie, to moze trza by załozyć wątek "pokaż swój wychodek ?"
Był w tym kraju premier, który z hasła cały naród buduje swoje wychodki zrobił manifestem swego panowania , pozostała nazwa po nim nazwa -sławojki.
Od tego czasu upłynął jednak szmat czasu i wiele w tej materii się zmieniło.
Można by taki wątek zatytułować - Pokaż napotkany wychodek - może???
Pamiętam z dawnych czasów taki kibelek u babci za miastem. Cały wyklejony od środka kolorowymi zdjęciami wyciętymi z gazet. Jako dzieciak byłem zachwycony :wink:. Już wiem skąd moje zainteresowanie fotografią:mrgreen: Ech... Było, minęło. Teraz jest kanalizacja ciśnieniowa.
Pamiętam z dawnych czasów taki kibelek u babci za miastem. Cały wyklejony od środka kolorowymi zdjęciami wyciętymi z gazet. Jako dzieciak byłem zachwycony :wink:
Pewno nie były to fotografie karczochów z Kwartalnika Działkowca :-P
apezecie, to moze trza by załozyć wątek "pokaż swój wychodek ?"
Mamy watek: "Pokaz swojego ptaka", dlaczego nie moze byc rowniez watku o wychodkach :mrgreen:
Jarmana, ależ czuję się u(s)raczony !
Nowoczesność w domu i w zagrodzie : zadbano o umywalkę i tapety nawet.
Poważnym mankamentem w tym materiale jest brak dołączonych wrażeń woniowych :lol:
Cóż za uroczy neologizm :D
z pewnością zapamiętam na dłużej, a może nawet wykorzystam.
wrażeń woniowych nie udało mi się spakować w matrycę, wiatr był szybszy i przegonił ;)
---------- Post dodany o 11:37 ---------- Poprzedni post był o 11:32 ----------
na podkarpaciu bym nie zrobił : /...
a przecież nie widać na zdjęciu tego co było obok? ;)
Tak prawdę mówiąc ja też w tym tapetowanym wychodku bym nie zrobiła, bo on sam nie wytrzymał chyba i pękł w szwach. Na jednym "szwie" przy jednym z boków zrobiła się górka czegoś brunatnego lekko podsuszonego już przez słońce....
Niestety nie obfotografowałam dokładnie, zrobiłam tylko 1 szybki pstryk bo ktoś patrzył mi na ręce :-P
---------- Post dodany o 11:47 ---------- Poprzedni post był o 11:37 ----------
W rowerowych fotkach przychylę się do opinii, że kolor przeszkadza.
Seria kibelkowa wyśmienita. Jako użytkownik wolałem te przewiewne , aromatyczne i z pobrzękującą muszką lub podwiewające wiatrem od dołu polskie sławojki.
Te plastikowe, nibysterylne, wszędzietakiesame, bez duszy mi się wydaja.
Pozdrawiam AP.
dzięki za wizytę i opinie. Też w tych rowerowych jestem za bw i dobrze wiedzieć czy ktoś inny widzi to podobnie :)
co do tych plastikowych sterylnych to przyznam, że też mam mieszane odczucia wobec nich i wcale nie chodzi mi o duszę, a raczej o pierwsze wrażeniu po wejściu w sytuacji kiedy ileś osób już z niego skorzystało.
Nie wiem czy to moje zezowate szczęście, czy standard, ale ja zwykle trafiam na widoczne ślady użytkowania na samej klapie i czasami na podłodze, nie mówiąc o tym że jeśli ma wodę do mysia rąk podłączoną, to wiekszość tej wody stanowi drugą warstwę na podłodze wiec zwykle odchodzę i jak się uda to wracam do domu do swojego kibelka a jak się nie uda to szukam przyjaznego miejsca w lesie ;)
Jednak kupa na biało niebieskiej powierzchni jest bardziej odrażająca niż na drewnie, a to chyba z tego powodu ze dziura w tych plastikach jest za mała, w sławojkach była duża :)
---------- Post dodany o 11:48 ---------- Poprzedni post był o 11:47 ----------
Kibelki wyśmienite :wink::mrgreen: Ciekawe zainteresowania fotograficzne...:)
moje zainteresowania fotograficzne są tak rozległe że straciłam nad nimi panowanie już dawno temu :-P
---------- Post dodany o 11:51 ---------- Poprzedni post był o 11:48 ----------
Za to ile w tym codziennej bliskiej życiu historii...
ta historia bywa bardzo ciekawa. Wszystkie te różnice pomiędzy jednym a drugim, historią, a współczesnością, wczoraj a dziś są dla mnie bardzo, bardzo interesujące a mam świadomość, że ile ludzi tyle różnych kombinacji różnic, więc temat rzeka, nie da się zanudzić :)
---------- Post dodany o 11:54 ---------- Poprzedni post był o 11:51 ----------
apezecie, to moze trza by załozyć wątek "pokaż swój wychodek ?"
jak będzie temat pokaż swój wychodek, to założę się że 99,9% uznanych za wychodki to będą białe, porcelanowe muszle k0lozetowe :-P
---------- Post dodany o 11:55 ---------- Poprzedni post był o 11:54 ----------
Był w tym kraju premier, który z hasła cały naród buduje swoje wychodki zrobił manifestem swego panowania , pozostała nazwa po nim nazwa -sławojki.
Od tego czasu upłynął jednak szmat czasu i wiele w tej materii się zmieniło.
Można by taki wątek zatytułować - Pokaż napotkany wychodek - może???
pokaż napotkany wychodek znacznie bardziej mi odpowiada :)
---------- Post dodany o 12:00 ---------- Poprzedni post był o 11:55 ----------
Pamiętam z dawnych czasów taki kibelek u babci za miastem. Cały wyklejony od środka kolorowymi zdjęciami wyciętymi z gazet. Jako dzieciak byłem zachwycony :wink:. Już wiem skąd moje zainteresowanie fotografią:mrgreen: Ech... Było, minęło. Teraz jest kanalizacja ciśnieniowa.
ja też pamiętam wychodek tylko dlatego, ze u babci na wsi stał taki jeden cudnej urody bo babacia zawsze go solidnie szorowała i był tak czyściutki, że przyznam się iż w żadnej podróży kiedyś i teraz nie spotkałam równie czystego wychodka, wrecz przeciwnie, spotkałam takie spod których nadmiar zawartości się wylewa na zewnątrz a babcia pilnowała nie tylko wywożenia w czas nadmiaru to jeszcze wapnowania dla dezynfekcji i szorowania szarym mydłem, ale nie im czy dla czystości czy dla zapachu ;)
Nie było za to żadnych obrazków na ścianach oprócz tych, które służyły do podcierania i powieszone były na gwoździu (czasami nawet z "kraj rad") :-P
---------- Post dodany o 12:03 ---------- Poprzedni post był o 12:00 ----------
Pewno nie były to fotografie karczochów z Kwartalnika Działkowca :-P
pewnie częściej obrazki z "Kraj Rad", papier kredowy dłużej wytrzymywał na ściankach i lepiej chronił przed wiatrem wlatującym przez szczeliny co zimą podnosiło komfort wypróżniania ;)
---------- Post dodany o 12:04 ---------- Poprzedni post był o 12:03 ----------
Mamy watek: "Pokaz swojego ptaka", dlaczego nie moze byc rowniez watku o wychodkach :mrgreen:
Jak będzie watek o wychodkach to ja służę swoimi, ale jak go założę to nikt tam nie wejdzie i swojego nie dołoży :-P
---------- Post dodany o 12:06 ---------- Poprzedni post był o 12:04 ----------
I tym sposobem dowiedziałam się ze pierwszy lepszy wychodek może przebić atrakcyjnością znacznie ładniejszego i to ludzika ;)
Cóż za uroczy neologizm :D
Ze niby kto uroczy,bo nie zalapalem:?::?::?:Neo-kto??
Ze niby kto uroczy,bo nie zalapalem:?::?::?:Neo-kto??
ten co ma na nazwisko U(S)RACZONY ;)
nie wiem tylko, czy chciałabym być np u(s)raczona jakimś wykwintnym danie, bo już sama myśl o tym jakoś mi dziwnie śmierdzi :-P
ten co ma na nazwisko U(S)RACZONY ;)
nie wiem tylko, czy chciałabym być np u(s)raczona jakimś wykwintnym danie, bo już sama myśl o tym jakoś mi dziwnie śmierdzi :-P
Jakos tak turpistycznie się zrobiło.
Siarczana woń rui i nawozu ?
Jakos tak turpistycznie się zrobiło.
Siarczana woń rui i nawozu ?
znaczy się sama poezja? :-P
54885548845488354886
Jeszcze kilka z pokazu Krystiana Herby.
Pan jest niezły w tym co robi a jego pokaz jest świetną atrakcją dla widzów.
Był chyba tez uczestnikiem "Mam talent" ale ja nie oglądam TV wiec na własne oczy nie widziałam.
Chętnych do narażania życia pod jego kołami było z każdym razem sporo
Co prawda to nie sam Hermanów tylko moja droga do Hermanowa, ale taką pogodę i ten sezon to ja lubię więc zamieszczam przyrodę w aktualnym wydaniu
5491854919
Ładne. A w którym to miejscu? Bo wybieram się jutro w te okolice.
Ładne. A w którym to miejscu? Bo wybieram się jutro w te okolice.
to jest akurat skrzyżowanie w Radlinie przy ruinach. Droga z Klęki na Wilkowyję. Ja weszłam na czyjąś łąkę żeby zrobić z tej perspektywy, ale nikt mnie chyba nie przyuważył i nie przegonił :)
Jarmana jedyneczka cool :-)
Jedynka świetna, piękne kolorki :)
Co prawda to nie sam Hermanów tylko moja droga do Hermanowa, ale taką pogodę i ten sezon to ja lubię więc zamieszczam przyrodę w aktualnym wydaniu
5491854919
Byłem dziś w tym miejscu, ale nie było już tak fajnego światła. Za to pokręciłem się po Rezerwacie Czeszewo i tam zrobiłem sporo zdjęć.
Byłem dziś w tym miejscu, ale nie było już tak fajnego światła. Za to pokręciłem się po Rezerwacie Czeszewo i tam zrobiłem sporo zdjęć.
bo w sumie to miejsce nie jest ciekawe :( to zwykłe drzewo na krzyżówce z ogromem drogowskazów i znaków przy każdej drodze, ale zaczęły mu żółknać liście a na dodatek byłam tam krótko przed zachodem słońca więc jak tak łaziłam i łaziłam to nagle zyskało na atrakcyjności, ale z tej dziury, czyli tej łąki z stawem bo z poziomy drogi to już nie to samo
---------- Post dodany o 19:24 ---------- Poprzedni post był o 19:22 ----------
@waruga
Miło Cie tu gościć, dziękuję za dobre słowo i... za wszystko :)
@adambieg
Miło ze wpadłeś, cieszę się, ze Ci się spodobało :)
Skoro zamieściłam już drzewko to pozwolę sobie jeszcze zamieścić dwa kwiatki z tego miejsca. Jeden kwiatek rósł na rowie przy ulicy a drugi przy ruinach zamku w Radlinie
5497354974
55071550725507355074
Takie 4 fotki wyciągnięte z głębokiej szuflady, znalezione przy okazji porządków na dysku.
To tak jako ciekawostka, żeby pokazać, ze konie bardzo lubią pływać i taplać się w wodzie, czasami cieszą się z tego bardziej niż jeźdźcy ;)
Świetne zdjęcia, panie też wyglądają na zadowolone:grin:
Jedynka oraz trojka konie na peryskopowej :-) swietne fotki.
2 bryki...
Tak się zastanawiam nad zmianą tytułu wątku bo w Hermanowie bywam coraz rzadziej, a nie wiem gdzie wstawiać aktualności, ale dzisiaj
jeszcze jakiś taki bardzo stary bryk, wyciągnięty z szuflady. Może się komu spodoba rozbrykany konik
5510155102
@adambieg
@waruga
dzięki że wpadliście i podzieliliście się ze mną swoja opinią :smile:
Pozdrawiam
Ładnie, rzeźbiarsko zagrały mięśnie na tym bryku. Trafiłaś ze światłem.
Nie wiesz gdzie - załóż nowy wątek na aktualności , Folwark zostaw dla Hermanowa.
Podoba mi się drzewko i odbicie, w przeciwieństwie do obciętej i popsutej wersji drugiej.
Bryk fajny na drugim zdjęciu, bardziej fotogeniczny.
Pozdrawiam AP.
Nie wiesz gdzie - załóż nowy wątek na aktualności , Folwark zostaw dla Hermanowa.
Podoba mi się drzewko i odbicie, w przeciwieństwie do obciętej i popsutej wersji drugiej.
Bryk fajny na drugim zdjęciu, bardziej fotogeniczny.
Pozdrawiam AP.
Może masz racje. dziś już nic nie wymyślę, ale jak mi się poprawi to pomyślę nad tym, chociaż boje się, ze się w tym wszystkim pogubię.
Dzięki za opinie i pozdrawiam
---------- Post dodany o 22:28 ---------- Poprzedni post był o 22:26 ----------
Ładnie, rzeźbiarsko zagrały mięśnie na tym bryku. Trafiłaś ze światłem.
wtedy chyba miałam szczęście, ale to tylko jeden jedyny raz :-P
tak prawe mówiąc to to prawie surowe zdjęcia o ile dobrze pamiętam. były tylko trochę kadrowane chyba
Jarmana, zgłaszam zażalenie.
Rowerzysta nie ucina leżącym głów.
Kóń nie zatapia jeźdźca...
Twoje foty są niedokończone.
Jarmana, zgłaszam zażalenie.
Rowerzysta nie ucina leżącym głów.
Kóń nie zatapia jeźdźca...
Twoje foty są niedokończone.
Książka skarg i zażaleń leży u moderatora pod myszką (tak mi donieśli ;) ) a jeśli tam jej nie ma to pewnie jest na gigancie :-P
Jak nic w kwestii zażaleń nie załatwisz to daj cynk, coś tam dokończę, albo wykończę, tylko nie wiem czy wiesz ile ryzykujesz :-P
Książka skarg i zażaleń leży u moderatora pod myszką (tak mi donieśli ;) ) a jeśli tam jej nie ma to pewnie jest na gigancie :-P
Jak nic w kwestii zażaleń nie załatwisz to daj cynk, coś tam dokończę, albo wykończę, tylko nie wiem czy wiesz ile ryzykujesz :-P
Nie, zupełnie nie wiem, ile ryzykuję.
Nie, zupełnie nie wiem, ile ryzykuję.
tzn, że będziesz spokojnie spać, więc ciesz się póki jest okazja :-P ;)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.